Millenialsi są liczną i wpływową grupą pokoleniową, która nierzadko kreuje obecną modę. Generacja Y ma specyficzne potrzeby, wymagania i określony styl życia. Zgodnie z jakimi trendami Pokolenie Y urządza swoje mieszkania?
1. Kompaktowe mieszkanie w centrum miasta
Mianem millenialsów określa się osoby urodzone w latach 1981–1995. To ludzie, których wejście w dorosłość przypadło w czasach trudnego transformacyjnego przełomu, rosnącego dobrobytu i nowych wartości. W związku z tym ich marzenia nie są już takie same jak wcześniejszych pokoleń – rodziców i dziadków.
Przykładowo spore kilkupiętrowe domy na przedmieściach są przez nich uznawane za zbytek – pożerający pieniądze i czas, chociażby na dojazdy do pracy. Zamiast tego generacja Y wybiera niewielkie mieszkania w centrum miasta, dzięki czemu jest mobilna i w samym środku życia społecznego, które stanowi dla niej ważną część codzienności. A z tym wiąże się kolejny trend, czyli…
2. Otwarta przestrzeń + designerska kuchnia
Millenialsi nie lubią zamkniętych pokojów i wąskich korytarzy. Zamiast tego stawiają na open space. Bardzo ważna jest kuchnia otwarta na salon, która w ich wydaniu jest nie tylko wygodna i praktyczna, lecz także umożliwia utrzymywanie kontaktu z gośćmi w trakcie przygotowywania posiłków.
Co ciekawe, ta generacja – także przez dbałość o środowisko – coraz częściej rezygnuje z jedzenia na mieście i dań na wynos na rzecz samodzielnie zrobionych przekąsek. Z gotowania czyni wręcz “instagramowy rytuał”, dlatego wybiera funkcjonalny sprzęt kuchenny najwyższej jakości: drewniane organizery, szklane pojemniczki na przyprawy, czy wysuwane na prowadnicach kosze na śmieci ułatwiające segregację.
3. Wielofunkcyjność i nowe technologie
Mnóstwo przedmiotów niewiadomego użytku i ozdób? Dla millenialsów to bibeloty. Zbędne nie tylko dlatego, że zagracają małą przestrzeń, lecz także przez wzgląd na zamiłowanie tego pokolenia do nowinek technologicznych. Wystarczy wspomnieć, chociażby, wirtualnego asystenta, który podaje informacje ze świata, puszcza muzykę, prognozuje pogodę, a nawet steruje światłem. Gdy jedno urządzenie może zastąpić cały wiele innych, we wnętrzu panuje tak ceniony przez millenialsów minimalizm. W związku z tym także meble są lekkie i najczęściej modułowe – również dlatego, żeby można je było łatwo przestawiać i tworzyć nowe aranżacje (wszystko po to, aby uniknąć nudy!).
4. Naturalne materiały i meble z odzysku
Generacja Y równie mocno co nowoczesność ceni też naturalność. Choć wydaje się to z pozoru sprzeczne, millenialsom udaje się łączyć te dwa przeciwieństwa. Jednymi z jej ulubionych materiałów są cegły i drewno, koniecznie w towarzystwie roślin doniczkowych (urban jungle to prawdziwy hit ostatnich lat!). Drewniane są stoliki kawowe, biurka, komody, krzesła, półki – najlepiej w stylu retro. Takim meblom millenialsi nadają drugie życie, personalizują je, a często też nadają im nowe funkcje, np. skrzynka po owocach staje się stolikiem nocnym.
Nietypowe zastosowanie młode pokolenie znalazło też paletom. Millenialsi z zamiłowaniem robią z nich stoły kawowe na kółkach czy… łóżka! Ten ostatni trend jest szczególnie silny, gdyż generacja Y lubi spać blisko podłogi. Ponieważ jednocześnie stawia na wysoką jakość, wygodę i rozwiązania na wiele lat, do takiego niskiego posłania wybiera materace ze strefami twardości, które dbają o zdrowie kręgosłupa. Dzięki temu millenialsi mogą być non stop aktywni – tak, jak lubią.
5. Dodatki podpatrzone w mediach społecznościowych
Wielu millenialsów świadomie rezygnuje z telewizji, w związku z czym natchnienia poszukuje głównie w Internecie. Facebook, Instagram czy Pinterest to dla millenialsów źródło niekończących się inspiracji. Jakie pomysły przenieśli do własnych mieszkań?
Przede wszystkim oryginalny odcień millennial pink, którym chętnie malują nawet łazienki. Do tego okrągłe lustra, płytki metro, geometryczne abażury lamp, druciane kosze, wazony prosto z artystycznej huty szkła, a w nich trawa pampasowa albo liście monstery. Nie może zabraknąć także miejsca dla plakatów, czy unikalnych grafik – wieszane całymi kompozycjami na ścianach albo stawiane na komodach.
Świetnie napisane. Ciekawy blog.